Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dzięki Malgon za dodanie wiary Smile ale @ nie mogę się doczekać, byłam pewna, że dziś się pojawi i wzięłam pierwszą tabletkę castagnusa rano po śniadaniu :/ i co teraz? Dziś 33 dc....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mania27 dnia Wto 20:08, 29 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Maniu- to lek ziołowy,napewno 1 tabletka nie zakłoci cyklu, ja brałam jak @ sie rozkreciła, czasem zapomniałam:) Takze sie nie martw głuptasku:)Castagnus moze (ale nie musi ) wydłuzyc Ci cykl.Pewnie bierzesz luteinke do tego, jak mierzysz tempke to zacznij brac dzień po najwyzszym skoku tempk.Wtedy masz pewnosc ze owulka juz była. Ja w poprzednia ciaze zaszłam w dniu skoku .Moja poprzednia ginka była specjalistką od npr. Buziolki!!!!!!!Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Malgon dziś znów wzięłam castagnusa po śniadaniu, bo myślałam że @ się rozkręci i znów cały dzień jakby już się kończył , żadnych bóli. Ten cykl miałam prawdopodobnie bezowulacyjny, więc może dlatego taki "słaby" ten @? Jutro chyba juz nie wezmę tego castagnusa. Nie wiem co robić Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Doradźcie koleżance Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Minia



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Maniu ja nie doradzę, ale zdecyduję się na ten wspomagacz Smile @ powinnam dostać w pon, więc zakupię już


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Maniuchna - ja brałam castagnusa @sie rozreciła- plamienia nie wliczałam do @- przed strata miałam 1dniowe plamienie przed i po@ , ale po zabiegu te plamienia były nawet 4 dniowe:(Moj gin mówił ze to od wys prolaktyny- jak wziełam we wrzesniu norprolac to juz miałam normalna@ bez plamien:) ale każdy organizm jest inny. Bierz smiało castagnusa- napewno nie zaszkodzi, do tego wiesiołek do owulki:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Dzięki dziewczyny. Dostałam dwie godziny temu @ i wzięłam castagnusa. Ale wyszło ze plamienia trwały 5 dni! Zdaję sobie sprawę, że to ta prolaktyna. Bo miałam w górnej granicy a ostatnio wyszła nawet podwyższona:/

Wiesiołka nie biorę. Ale piję siemię lniane 2 -3 x dziennie oprócz tego łykam linocomplex 1-2 razy dziennie. Jeśli uważacie że wiesiołęk lepszy to juz się przerzucam Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mania27 dnia Czw 15:31, 31 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Mania a progesteron jaki masz? Może te plamienia to dlatego, że jest bardzo niski?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Pestko, w tym cyklu prawdopodobnie nie miałam owulacji, hormonów nie mierzyłam. W zeszłym cyklu w 23 czy 24 dc progesteron miałam blisko 10 jednostek, czyli średni ale świadczący że owu była, za to prolaktyna wtedy weszła na 38! Więc myślę, że castagnus jest dla mnie... buźka :* mam nadzieję, że masz dobre samopoczucie a mdłości mimo wszystko nie są tak dokuczliwe Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mania27 dnia Pią 13:21, 01 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Minia to myślę, że wysoka prolaktyna mogła spowodować brak owu a co za tym idzie niski progesteron.

Dziś mdłości są do zniesienia, wczoraj była tragedia z efektami wizualnymi Razz Pewnie przez dość długą podróż samochodem. Ale spoko, damy radę Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Maniu- faktycznie ta prolaktyna jest za wysoka, ale tego co pamietam to u Ciebie skacze- ja miałam przez 2 cykle w granicach 29 i lekarz przepisał mi norprolac.
Castagnus oczywi scie nie zaszkodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Malgon. Prolaktynę mierzyłam 3 razy. 2 razy w październiku i 1 raz w listopadzie, a więc w niezbyt odległych odstępach czasu. Pierwszy raz, w 14 dc i prolaktyna wyszła 19,5, drugi raz w 5 dc i wyszła 13, a w 24 dc wyszła 38, więc wszystko wskazuje na to, że prolaktyna rośnie wraz z rozwojem cyklu... Później zaburza mi pracę ciałka zółtego i stąd te plamienia, bo progesteron za szybko spada. Tak wiec moze to była główna przyczyna moich poronień? Malgon ile brałaś ten norprolac? Czy w cyklu, w którym zaszłaś go brałaś? Jeśli tak to do którego dnia cyklu (tygodnia ciąży) bo czytam że nie mozna od razu odstawić w ciąży żeby nie doszło do poronienia tylko stopniowo schodzić z leku. A jak u Ciebie samopoczucie? Na pewno mdłości masz już za sobą Smile pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Maniu- ja zaczełam starania po 4 miesiacach, norprolac (pól tabletki)brałam niecałe 2 cykle, po 3 tyg brania rolaktyna spadła na 6,27,u mnie jak pamietasz był jeszce problem z wys.FSH które równiez po 3tyg brania biosteronu spadlo z 13 na niecałe 7.lekarz powiedział ze w 1 cyklu moje szanse wynosza 10-15% za to w drugim dał nawet 25%Smile! Noi udało sie w 2 cyklu starań! U mnie prolaktyna zakłocała jakośc FSh co z kolei maiało wpływ na jakośc komórki jajowej.Natomiast progesteron miałam zawze przyzwoity ok 20ng.ml ale i tak kazała mi brac od 17dc lutke na lepsze zagnieżdzenie. podejrzewam ze u Ciebie prolaktyna działa b. podstepnie, bo jest skaczaca, czesto tez zakłoca prace tarczycy.Ja bym porozmawiała z ginem o ewentualnym wlaczeniu norprolacu czy bromergonu do cyklu, a castagnus i tak mozesz brac. Takie jest zdanie mojego gina.A moj gin kazał odstawic norprolac po pozytywnym tescie, ale sa 2 szkoły- wiem ze pestka bierze w ciazy i niektóre panie tez gdzies do 12tc. Ja odstawiłam i dzidza jak narazie ma sie dobrze.
moje samopoczucie jest duzo lepsze , mdłosci mam czasem pod wieczór.Mam problemy załadkowe-jelitowe w zielonych barwach, lekarz podejrzewa ze od watroby i mam jesc raczej gotowane i unikac surowizny, np. kapusty pekinskiej.
Jeszcze męczy mnie katar sienny, szczegolnie w nocy jak chodze siku. zakupiłam wode morska z sola do zakrapiania ale srednio pomaga. ale ogólnie nie jest źle.
Napisz jak czuje sie Twoja siostra, pewnie juz zna płec maluszka:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Malgon ty mój osobisty lekarzu:) jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy Very Happy
Co do siostry, ona czuje się bardzo dobrze, to już 20 tydzień, czuje "motylki" w brzuchu i będzie chłopak Smile prawdopodobnie będzie miał na imię Franek hehe, ale to się jeszcze zobaczy. Termin między 15 a 25 maja. Cieszę się, że u Ciebie lepiej. 3maj się dzielnie Smile
Właśnie umówiłam się z lekarzem na wizytę za tydzień, w środę. Pytałam czy muszę powtarzać badanie z wymazu a on na to że nie. Wiem w głębi serca, że powinnam, ale szkoda mi kaski. Może za miesiąc? Nic straconego. Jestem ciekawa co mi lekarz zaproponuje, może jakąś stymulację?
Malgon 29 października FSH wyszło mi 5,73, czy jest ok? Zastanawiam się wciąż nad zrobieniem badania na antyciała przeciwtarczycowe. Czy robiłyście to badanie? Ile kosztuje? Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
malgon



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Maniu- fajnie ze u twojej sister juz pólmetek- bedzie chłop jak dab:)Super!
FsH masz ok, co do badańna przeciwciała tarczycowe to ja robiłam- oba i bylo drogo cos ok 80zł, ale warto zrobic:).Moze faktycznie nie warto powtarzać wymazu, no i twojego meza ominie stres. Nad stymulacja sie zastanow, bo tak jak pisałam np Clo niszczy sluzówke macicy, chyba ze masz grubosc ok11-13mm w fazie owulacyjnej to wtedy mozna, ale np polecam menopur, ale jest cholernie drogi, brałam 2 zastrzyki(1 kosztuje ok 120zł!)za to nie niszcy sluzówki.pogadaj z ginem szczerze, napewno znajdziecie jakies rozwiazanie, a na stymulacje masz zawsze czas. trzymam kciukaski!!!!!!!!!!!!!Smile Jak masz jakies pytania to wal jak w dym, jak tylko bede wiedziała to zawsze cos doradze. Rok temu to bylam jeszcze "zielona" nawet z mierzeniem tempki:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Badania hormonów
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 13  

  
  
 Odpowiedz do tematu