Nowe życie po stracie Gabi

Chciałam się gdzieś pochwalić bo jakoś boję się powiedzieć komukolwiek z bliskich.
Dziś dowiedziałam się że pod sercem rośnie maluszek.
to bardzo wcześnie ale cud ssię wydarzył. Trzymam mocno kciuki by się udało.
Dziewięć miesięcy temu Straciłam Gabrysie podczas porodu. Mała się udusila. Łożysko przestało pracować bo mała ze stresu, przenoszenia zrobiła smolke.
Jeszcze wczoraj wertowalam wątek staraczek na tym forum.
Byłam pewna że zajmie nam to długie miesiące. Drugi cykl od starań i jest....
oby tylko się udało...

ps. Proszę o przeniesienie wątku ze staraczek do ciąża po stracie. Nie wiem jak usunąć post. Pozdrawiam!

Droga Ago
tak bardzo się cieszę
nie wiem czy chcesz by Ci gratulować, ale bardzo się cieszę z cudu.
To bardzo radosna wiadomość w Nowym Roku
Ja również trzymam kciuki.
Zyczę Ci kochana nudnej ciąży i szczęśliwego rozwiązania Razz

Ale niespodzianka Razz

To teraz dużo witaminek proszę pochłaniać Wink

Aga jeszcze nie przedstawiła sie na forum, możecie poczytac o Gabi(*) Aniołeczku na blogu Agi
[link widoczny dla zalogowanych]

Powodzenia kochana! Rośnijcie zdrowo Smile

Dołączył: 06 Mar 2012

Trzymam kciuki!! Smile

Dziękuję albo nie dziękuję żeby nie zapeszac. Pierwszego dnia radość a teraz wyrzuty sumienia poplątane z radością. Sprawa Gabrysi w toku bo walczymy ze szpitalem a tu taki nasz mały cud. Mam nadzieje ze się uda. Strasznie się boję. Choćby wizyt w tym samym szpitalu a tu niestety nie mam wyboru. Jest jeden na pół państwa. Wierzę jednak ze będzie dobrze. Ale co ma być to będzie!
Jest tu jakaś mama która też czeka na maleństwo?
Gemini przytulamm Cie mocno i ściskam tez wszystkie inne aniołkowe Mamy bardzo mocno!

Aga no super wieści trzymam kciuki za książkową ciążę nich maleństwo zdrowo rośnie a później będziesz tulić je w ramionach Smile

Super wieści życzę spokoju i pozytywnego myślenia wiem,że to trudne ale wiem też,że i możliwe.
Buziaki

Trzymam kciuki!!

ja też trzymam bo dziś plamie.

Czasem myślę albo chciałabym wierzyć w to że jest jakiś limit cierpienia dla jednej osoby ale niestety chyba się mylę.

Myślałam że jak będę w ciąży to będzie cud. Teraz myślę że donosic to cud a potem jeszcze cudem urodzic zdrowe żywe dziecko.

Gdy dziś zobaczyłam to co zobaczyłam zdałam sobie sprawę jaka jestem słaba, śmierć Gabrysi mnie zniszczyła. Wierzyłam i wierzę że się uda a to plamienie to tylko takie bez znaczenia.
Tu w Irlandii nikt się tym nie przejmuje. Ciąża do 12 tygodnia to nie ciąża.
Liczę na to że będzie dobrze. Wierzę w to całą sobą jednak doświadczenie mi nie pomaga.

Ah musiałam to z siebie zrzucić.

Trzymam kciuki, żeby to było takie nic. Ja też plamiłam na poczatku dwóch ostatnich ciąż i potem było dobrze. Myślę o Tobie cieplutko, odpoczywaj...

u nas już po wszystkim.
Poroniłam
6tc
radość i nadzieja zgasły.

Słoneczko tak mi przykro Sad

Nie mogę pojąć dlaczego wciąż się tak dzieje Sad

Przytulam Cię skarbie mocno.
Światełka dla Twoich aniołkow (*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)[/b]

Aga - przytulam
Światełko dla Maluszków po drugiej stronie tęczy [*]

Ojej jak mi przykro Sad

Przytulam

``````````.**..**..**
´´````````¶¶*..**..*
´´´´´´´´´¶¶¶ .*.*.*.
¶¶¶´´´´´¶¶¶¶*..**.*.
´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶*.*.**..**.
´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶*.*.*.*.*.
´´´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶*.*.**. dla Maluszków
´´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶.**.**.*.
´´´¶¶¶¶¶¶¶¶¶¶*.*.*.**.
´´¶¶¶¶¶´´¶¶¶¶*.**.*.*.*
´¶¶´´´´´´´´¶¶¶*..**.*.**
´´´´´`````´´¶¶*

Kochana bardzo mi przykro. Dla Twoich Aniolkow (*)(*)
Chcialabym moc przytulic Cie nie tylko wirtualnie.