Wiecie co...

ja tez pewnie bede przezywac... ze piersi bola za malo, ze mdlosci sa za male... itp taki urok ciazy po przejsciach...
ale... najwazniejsze ze beta rosnie, wszystko bedzie ok Smile

zobaczysz

dziekuje Kochane Cioteczki:) Dzis mdłosci od załadka nie do wytrzymania, piersi bola po bokach i troche pod spodem jak dotkne. dzwonili z pracy czy wracam czy przedłuzam zwolnienie.powiedziałam ze jutro dam znac po wizycie.
Buziolki dla wszystkich ciotek!!!!!!!!!!! Smile

Malgon nawet nie myśl o powrocie do pracy. Siedź w domu i rozpieszczaj fasolkę. A praca niech się buja, nie byli wobec Ciebie w porządku. Buzi

Malgon kochanie nawet nie próbuj iść do pracy jesteś pod ochroną i Ci się należy korzystaj i odpoczywaj musisz dbać o siebie i maleństwo Wink

całuski cmok Smile

Malgon, ciotki dobrze gadają Smile

praca-pracą, ale to Ty jesteś teraz najważniejsza i zdrowie maleństwa Smile

robota nie zając nie ucieknie Very Happy

Wiecie Kochane jak tylko jutro bedzie wszystko ok na wizycie to napewno wezme zwolnienie- wyciagnełam wnioski z przeszłosci:zaszłam w ciaze zaraz po grypie, miałam 28 godzin + 8 godz korków i chodziłam do pracy ledwie zywa.Napewno Was posłucham.
dziewczynki tez miałyscie takie mdłosci w 6tc?Czy to tylko mnie tak mecza... Sad

Kasiu K- odezwij sie co u Ciebie i maluszka!
Pozdrawiam Was goraco i czekam z Wami na wiesci od Moniki!

Malgonku również miałam mdłości .. nic nie mogłam jeść, a jeśli coś tknelam to zaraz lądowałam w wc .. taaaa chyba to jest normalne Wink

Malgon daj znać jutro Smile

Będzie dobrze zobaczysz Very Happy

Chciałam zapytać troszkę z innej beczki:) Czy poronienie zatrzymane jest wskazaniem do zwolnienia w następnej ciąży? Przyznam, że w pierwszej miałam z tym problem, bo rzekomo wszystko było idealnie i lekarze nie widzieli potrzeby zwolnienie. Dodam, że pracuję fizycznie tzn. 10-12 godzin non stop na nogach. Dobrze, że pracodawca był ok i znalazł mi inne zajęcie.

minia - myslę ze po poronieniu nie bedzies miała problemu ze zwolnieniem, a jak nie to zmienisz gina.buziole!

Malgon ciąża to super okazja do tego by posiedzieć w domu i przygotowywać się do przyjścia Maluszka na świat,nie myśl o pracy teraz zwolnienie 100% płatne ZUS z raczej się nie czepia tylko odpoczywać i za kilka miesiecy rozpocząć wędrówke po sklepach z ubramkani dla Dzidzi.
Ja z Adusią odwiedzałąm Ryge od 5 do 15 tyg. mnie nie mdliło ja odrazu rzygałam,a z drugiem Dzidziulkiem ani rygi ani mdłości Sad

Minia to tylko zależy od znachora wydaje mi się nie nie powinno być problemów z L 4 a pracodawca jest zobowiązany dać inną lżejszą prace kiedy Kobieta przynosi zaświadczenie,że jest w ciąży,także spokojnie bo myśle,że poronienie to też powód by w kolejnej ciąży dmuchać na zimne

Malgon-jesteś pod ochroną, to twoje prawo by iśc na zwolenieni...ja jak by przyszło co do czego, nie zastanawiałabym sie, tym bardziej, ze byłabym teraz o wiele bardziej zestresowana...dlatego dbaj o siebie i myśl tylko o sobie i malenstwie, a na prace przyjdzie czas...

Chciałam Wam jeszcze napisać o wynikach moich badań histopatologicznych...przyczyna poronienia było oderwanie sie jednego z hromosomów podczas przeksztalcania komorek i to było śmiertelne dla dziecka, nie dawalo mu żadnej szansy na przezycie...nie jest to genetyczne i pojawia sie najczęsciej co 3 ciaze, a jak sie juz pojawi to juz nie bedzie takich sytuacji...to dla mnie jakies pocieszenie, (to była moja 3 ciaza) wiem przynajmniej ze to nie moja wina, ze to nie przez cesarke, ze to nie jakas wada macicy....pozdrawiam

Malgonku,ja przy I ciąży wymiotowałam do ok.16-17 tygodnia ciąży o każdej porze dnia i nocy ( np. regularnie co 2 godzinki o 22,o pólnocy i 2 w nocy ) ...Mdłości,wymioty...
Jutro będzie wszytsko ok na wizycie ( bo nie może być przecież inaczej Razz

),a ciotki forumowe czekają na wieści Razz

Nawet nie myśl o powrocie do pracy...

Miniu - powiem Ci,że zwolnienie należy Ci się od samego początku ciąży,jesli gin nie będzie Ci chciał dać to prawdę mówi Malgon - zmienisz lekarza.
Mi po poronieniu lekarz jeszcze w szpitalu powiedział,że każda następna ciąża ma być pod stałą kontrolą lekarza ( jeszcze częstsze wizyty niz w pierwszej ciąży) ,można ją od razu uznac za zagrożoną i od razu mam iść na zwolnienie, mimo,że pracę mam typowo biurową,nie fizyczną...

Malgonku nie ryzykuj, lepiej pozostan na zwolnieniu bo sie tu wszyskie zmartwimy na amen:)
Co do wymiotów to nie martw sie ja z moja córką miałam je od rana jak wstałam do nocy, okropne było to że cokolwiek zjadłam albo sie napiłam zaraz lądowało w kibelku. Tez mnie to bardzo martwiło zwlaszcza ze trwało od 6 do 20 tygodnia a potem tez sie zdarzało sporadycznie.I do tego stopnia mnie to meczylo ze zamiast na poczatku przybierac choc troche chudłam w sumie 5 kg!
Mój lekarz powiedział że to normalne.
pozdro dla wszystkich.

Witajcie kochane cioteczki:) jestem po wizycie, troche spokojniejsza, widziałam dzidzie, ma 3,6mm i słyszałam echo serduszka,lekarz powiedział ze wszystko sie zgadza jak na koniec 6tc.Mam sie nie przejmowac zmiennym bólem piersi i cieszyc sie z mdłosci, bo to dobry objaw.Mam L4 do 3.12. oczywiscie zadzwoniłam do pracy, nie byli zachwyceni, no cóz..
dziekuje wam ze mnie wspieracie:)! Oczywiście sle moc fluidków ciazowych!!!!!!!!!!!!!!!!!!!