Wiecie co...

Malgon wielkie gratulacje.wierzymy,że wszystko będzie dobrze.
trzymam kciuki.

malgom wszyttko będzie dobrze ja tez dołanczam się do trzymania kcukasów

Witajcie Kochane- miałam jakas traume w nocy , znowu troche bolał mnie brzuch i przestały bolec sutki. Na szczescie nie mam plamień.Wracam własnie od gina i jest według niego wszystko ok- jest 1 pecherzyk dobrze umiejscowiony i powiedział ze narazie to nie ma sie czym martwic.pchwalił bete, zlecił badanie progesteronu i total HCG.Następna wizyta za 10 dni, zebym sie nie denerwowała.Luteina nadal 2x1 i dostałam lek pprzeciwzakrzepowy w zastrzykach o nazwie fraxipirine.Powiedział ze nie zaszkodzi. Aha własnie dzwoniłam do laboratorium i Total HCG w ciagu 3 dni wzrosło z 973 do 3849, 2 a progesteron wynosi 372- pani mi nie podała jednostek ale to chyba duzo jak na poczatek 5tyg. Moze któras z Was kochane orientuje sie czy to dobry wynik?
Niby wszystko ok ale ja mam schizy po stracie w kwietniu.
Dziekuje Wam ze jestescie ze mna:)

Jeny malgonku - spuer!!!! Fantastyczna wiadomość dina Smile

Fajnie, że wszystko okej i że zapisał Ci ten lek zakrzepowy, bo tak jak powiedział nie saszkodzi. Nic się nie martw kochana - teraz przede wszystkim spokój i leniuchowanie! Buziaki dla Was :*:*

Przyłącze sie do Agnieszki, Malgonku myśle i czuje że wszystko zmierza ku dobremu, wiadome jest to że sie martwisz.
Szkoda ze babka z labolatorium nie podała jednostek ale na moje oko to bedzie 37,2 ng/ml wiec ok. Dziewczyny maja wieksze doswiadczenie w badaniach wiec jeszcze Ci odpowiedzą Smile

Malgoni na wynikach się nie znam,ale jak znachor mówi,że wszystko dobrze to napewno wszystko dobrze,juz Go lubie skoro kazał Ci przyjść już za 10 dni żebyś się nie denerwowała.
Qrwa a schizy to normalna rzecz także luz,ja by Cię to przerastało to może jakaś pogaducha u psychologa by pomogła?
Tymczasem całuje Was mocno !!

Malgon - ja mam co do Ciebie same dobre przeczucia Smile

bedzie dobrze!

a jesli chodzi o te leki przeciwzakrzepowe to czy po pierwszym poronieniu sa wskazania by przy kolejnej ciazy brac? nie wiem czy ewentualnie naciskac na ginke gdyby nic takiego nie zapisywala...

Pixie, myślę, że Twoja gin będzie wiedziała co robić, ale zawsze możesz zapytać przy wizycie czy będą potrzebne takie leki, bo myślę, że przy tego typu lekach to jest indywidualna sprawa. Pozdrawiam Smile

dziekuje - jestescie Kochane:)
Kasiu- no spoko ten mój gin:)
Pixie- po ciaży obumarłej lekarze daja profilaktycznie takie leki.To nie zaszkodzi a moze pomóc.Napewno Ci przepisze:)
Własnie zadzwoniłam jeszce raz do laboratorium i mam 372nm/ml przy normie w 1 trymestrze 35- 287, wiec mam przekroczona norme. jutro mój gin mam dyzur to wypytam czy to nie groźne. Sa jeszce normy w ng/ml i tak 1ng/ml=3.18 nm/ml.
Moze powinnam odstawic luteine?Biore 2 razy rano i wieczorkiem.

Malguś, mój gin zawsze mi powtarza, że nadmiar progesteronu po prostu wysiusiamy, dlatego ciesz się że dzidzi go nie brakuje, lepiej by miało go do syta niż by go zabrakło. 3maj się cieplutko i będzie dobrze, moja siostra też miała malutkie jednorazowe plamienie na początku ciąży,a teraz jej dzidzia rozwija się dobrze, za tydzień ma usg bedzie to 11 tydzień, zdam ci relacje jak jej dzidzi się ma, zobaczysz, za te 10 dni usłyszysz serduszko Smile

)

Ech... Maniu, to super, że dzidzia Twojej siostry rośnie zdrowo i oby tak dalej i do rozwiązania Smile

No i czerp od Niej fluidki hihi Wink

Pozdrowienia dla Ciebie i siorty! :*

Malgonku ja również trzymam kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwo,powiedz Mu,że wszystkie forumowe ciotki czekają na Nie z niecierpliwością,więc niech będzie grzeczne i pięknie rośnie u Mamusi. A Ty,zgodnie z zaleceniem Gina,Cioci Agnes,odpoczywanko i wiesz...w chwilach schizy otwieramy okienko - głęboki wdech i wyyydech...i tak 10 razy.Jeśli nie pomoże na dłuższą metę,może serio jak pisała ciocia Kasia,wizyta u psychologa mogłaby Ci pozbyć się złych emocji.Przytulam mocno! Very Happy

Dokładnie tak, podpisuję się Smile

Loruś pozdrowienia Smile

Malgonku bedzie dobrze.Podobno jak sie przyjmuje luteine to na poczatku progesteron może byz poza normą( nie wiem czy przyjmujesz) a może to ciąża mnoga i dlatego tak urósł Smile

dziekuje wam Kochaniutke! To nasze forum jest o niebo lepsze niz wizyta u psychologa:)
Karolciu- tez mysle ze to nic groźnego, mozelekarz pozwoli mi zmniejszyć luetin e na 1 dziennie.Blizniaków nie bedzie- jest jeden pecherzyk, ale faktycznie lekarz szukał drugiego bo beta rosnie szybciutko.
Buziaczki dla wszystkich!!!!!!!!!!