Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
UK35



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

Gratulacje Kasiu. Tak trzymać dziewyczyny, a niedługo będziemy się wszytskie cieszyć.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
betty



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Spada na mnie tsunami optymizmu, jak czytam o FASOLINKACH Kasi i Malgon. Dziewczyny, SUPER! Trzymajcie się dzielnie, dbajcie o WAS i nie dajcie się stresom!!!
Wszystko MUSI byc DOBRZE.

Uściski dla Was.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
aniadk-23



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 464
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bodzentyn

kasia gratulacje dbaj teraz o siebie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ania L-S



Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pasieka

Kasiu gratulacje to naprawdę wspaniała wiadomość Smile!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monika31



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Kasiu GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no i łapiemy te fluidki Wink
u mnie w pracy zanosi sie na kolejną falę ciąż z tego co wiem to 2 dziewczyny są w ciąży... w 2008 urodziło chyba 3 a 2 załąpały sie na 2009r. byłabym kolejną gdyby nie strata...
no ale co sie odwlecze to nie uciecze, mam nadzieje ze w tym roku już sie załąpie na kolejny wysyp;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pestka
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1724
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Otwock

Babo Ago spróbuj starego sposobu na przeziębienie - wleczesz męża do łóżka i... niech Cię rozgrzewa Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agneskapineska
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Buahahahahaaaaaaaa Very Happy Teee Pestunia! A Ty myślisz, że nie próbowałam??? Very Happy Toć @ mam NeutralNeutralNeutralNeutral Ech... Ale za to w płodne dni .................................... Nie ma bata! Very HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery HappyVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
shee88



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Hehe wariatki "! Oj oby Wam się udało ! Trzymam kciuki mocno !

Kasiu gratulacje ! :-* Na prawdę takie wiadomości napawają optymizmem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kasia W.



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz

Kasiu i ja GRATULUJE serdecznie i czekam na relacje z każdej wizyty.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Minia



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

Gratulacje Dziewczyny Very Happy trzymam kciuki. Mam nadzieję, że wszystkie niedługo zafasolkujemy Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasiulak



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Witajcie...pojawiłam sie tu dzieki zaproszeniu od Pestki...mam nadzieję, ze przyjmiecie mnie do swego grona...po krótce o mnie: mam 28 lat, 2,5 rocznego, cudnego synka, na męża tez nie narzekam Wink w tym roku zaplanowaliśmy sobie, ze latem bedziemy sie starac o rodzeństwo dla małego, jestem na wychowawczym wiec stwierdziłam, ze to najbardziej odpowiedni moment, poza tym różnica miedzy dziećmi nie byłaby spora, chciałam urodzić wiosna lub wczesnym latem ,ale niestety pierwsze niby udane starania skończyły sie w l-pcu w 3 tyg. , kolejne w 3 m-cu w pażdzierniku gdy okazało sie ze nosze 6 tyg. martwa ciaze...jestem 11 dni po zabiegu, to było najbardziej dramatyczne przezycie w moim życiu...wiem , ze was rónież to spotkało, dlatego licze na zrozumienie i rady jak sobie poradziłyście z ta strata...teraz musze odczekac jakis czas, czekam tez na wyniki badań histopatolog., moze bede musiala sie leczyc...nie wiem, szukam przyczyny, ale przeciez dbalam o siebie, nie pale, nie pije, odżywiałam sie zdrowo, żadne fast fody czy tym podobne...jak mysle o kolejnych staraniach, kolejnej ciaży to sie masakrycznie boje, boje sie rozczarowania...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasiulak



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

gratuluję dziewczyny...trzymam kciuki za te, którym udało sie zajść w ciazę i licze różnież na wasze wsparcie i wiare że mnie także sie uda wyjśc z tego dołka...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Kasiulak - witaj na naszym forum, i przykro mi bardzo, że do nas dołączyłaś Sad . Mam podobnie, na samą myśl o kolejnej ciąży jest mi źle, tak panicznie się boję powtórki z "rozrywki", bo w tym roku już dwa razy poroniłam w maju i sierpniu. Myślę o podjęciu starań w grudniu, ale kurcze nie wiem czy dam radę. Zastanawiam się nawet czy nie mam początków nerwicy, bo z tego wszystkiego od jakichś 2 tygodni mam trudności z oddychaniem - lekarz mnie badał więc raczej to nie jest nic innego jak nerwy - najgorsze jest to że nie umiem nad tym zapanować Sad ale cieszę się, że mamy tu siebie na forum i jakoś damy radę Smile pozdrawiam kasiulak i pisz bo wtedy lżej na sercu Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kasiulak



Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Mania...cieszę sie, ze moge sie tu Wam wyżalić, to straszne co przeżyłyśmy, ciezko przejsc ot tak do porzadku dziennego, dzieki mojemu synkowi jakoś funkcjonuje, staram sie uśmiechac, bawić z nim, nie płakać jak widzi...wierze, jeszcze bedziemy sie cieszyć malenstwem...musisz byc pewna, ze juz jestes gotowa, teraz wazne jest nasze nastawienie psychiczne, bo wiesz,ze dzidzia przejmuje nasze radosci i smutki...ja poczekam do wiosny, narazie nawet nie mysle, poza tym jestem nie całe 2 tyg po zabiegu ... a dzis mam zamiar jechac z mezem do szpitalka po zaświadczenie o urodzeniu martwego dziecka i chce pchnąć to dalej...przynajmniej bede wiedziala ze cos zrobiłam...trzymajcie kciuki...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pixie



Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

ciezaroweczki nasze Kasia, Malgon meldujcie sie Smile jak samopoczucie???


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wiecie co...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 46  

  
  
 Odpowiedz do tematu