Wiecie co...

bardzo chcialabym aby bylo tu duzo, duzo wpisow... Smile

takich pozytywnych:)

pixie wariatko kochana... mi się bez prądu strony długo doś łądują, zobaczyłam Twój wpis w tym wątku, ale jeszcze nie znałam treści... i już mi serduszko mocniej zabiło, że może chcesz się z nami podzielic radosnymi nowinami Smile

Ja Ci mówię, że za rok ten wątek to będzie taki nasz promyczek - pełen naszych uśmiechów i dobrych wieści.

Chyba wszystkie byśmy sobie tego zyczyły jak najwięcej wpisów o kolejnych szczęśliwyh w przebiegu i zakończeniu ciążach.
ja mam dziś 12dc i strasznie mnie bolą oba jajniki... zarezerwowałąm sobie kolejke dogina i pójde po 16tej... zobaczymy czy dopatrzy sie odpowiednich pęcherzyków... przytulanko było więc moze jakimś cudem będzie szansa....tak bardzo bym chciała, a mój mąż ma dziś urodziny to by dopiero sobie sam prezent sprawił jak by sie udało Wink

Monika31 trzymam kciuki!!! Za Ciebie i za Nas wszystkie! Smile

Zobaczycie, że dobre nowiny nadejdą wraz z Nowym Rokiem Smile

Pestka za rok to tu będzie sporadyczny wpiś,bo wszystkie będziemy zabiegana z Maluszkami na ręku Smile

Dał by Bóg....

Da, da Kasieńko! Smile

A wpisy będą, tyle że na nowym wątku o tytule Najszczęśliwsze Mamy Na Świecie Smile

Zobaczysz...

Aguś życzę nam żebyśmy wszystkie znalazły się w tym nowym wątku!
ale Kasia też ma rację,że możemy wtedy mieć bardzo mało czasu na wpisy,ale na pewno zawsze będziemy "razem"!

dziewczyny jestem po wizycie w 12 dc mam na lewym jajniku pęcherzyk 15mm wg lekarze za 4 dni owulacja, jak sie nie uda to od następnrgo cyklu 1x1 clo i metformax bo doszedł do wniosku ze nie ma co dłuzej czekac trzeba organizm podgonić Wink

czekanie mu sie znudziło Wink

mnie też!!!! moze wreszcie coś ruszy i faktycznie sie uda!

Moniu! Święta racja Wink

Trzymam kciuki, żeby się udało! :*

Aguś.. z ust mi wyjełaś ,tfu..czyli z mojej klawiatury:> Chcę i będę wierzyć w to ,że będzie nowy wątek na którym wszystkie się spotkamy :Najszczęśliwsze Mamy Na Świecie!!!!!!
Buziaczki Kochane!!

Moniczko życzę powodzenia!

Dziewczynki zgodnie w z tematem wpisuje sie jako pierwsza:) dzis mija dokładnie pól roku od zabiegu:( czas leci szybko a ja we wtorek 20.10. w 27dc zobaczyłam 2 krechy. W 28dc zrobiłam bete z wynikiem 349 a w 30dc powtorzyłam i jest..973 mlU/ml Dzis lub wczoraj powinnam dostac@ a tu taka niespodzianka:) mam leciutkie mlecznokawowe plamienie wiec odpoczywam a w pon melduje sie u gina.Mam nadzieje ze to nic złego.
To był na 2 cykl starań po stracie.Wysyłam wam duzo fluidkow ciazowych, bo źle tu samemu,Mam nadzieje ze zaraz dołaczycie! Smile

Ja wam życzę,żeby za rok tu były rozmowy na temat ząbkowania waszych pociech a ja jak mały będzie miał rok postaram się o kolejne

Kochana, super, cieszę się z całego serca.
A zbadałaś też progesteron? warto by też ginowi taką informację dostarczyć... i pewnie dostaniesz profuilaktycznie jakiś preparat progesteronowy do suplementacji? Poza tym folik i pozytywne myślenie, a my trzymamy kciuki za szczęśliwe 9 m-cy.

Mlagon mimo,że jedyna nie jesteś sama! Wszystkie trzymamy zaciśnięte kciuki,żeby udało Ci się spokojnie przejść przez czas oczekiwania na Dzieciątko/Dzieciątka Smile