Zdrowie

Wysłany: Śro 0:03, 21 Mar 2012

kup jeszcze maść klotrimazol bez recepty a na swędzenie super pomaga mam zawsze w domu na wszelki wypadek . od razu ulgę przynosi

Wysłany: Śro 22:12, 21 Mar 2012

dzięki dziewczyny!!!!!!!!!

he he zaś jo!
już mnie normalnie szlak trafia z tymi babskimi częściami ciała, albo raczej zalewa mnie krew - i to dosłownie!!! Sad

Nie pojechałam na ostatnią kontrolę, bo dostałam (dwa tygodnie wcześniej) @, potem kilka dni było ok, myślałam, że caczyna się wszystko normować, za dwa tygodnie wyjazd na wakacje, a tu kurna znów mega ból w dole brzucha, po bokach (chyba jajniki) i w krzyżu Sad

CZuje sie, jakbym miała zaraz dostać @, ale dopiero przed tygodniem mi się zkończyła. Już nie mam sił, do dupci z tymi ginami, wizyta za wizytą i zero rezultatów na dłuższą mete.

Jutro znów wizyta u gina bo brzuch jak bolał tak boli, zwłaszcza w prawym boku Sad

Czy któraś z WAs ma może bóle jajników nie tylko w trakcie @ ale między cyklami??? Bo przypomniało mi się, że w liceum miałam takie problemy, nawet byłam kilka razy na pogotowiu z podejrzeniem wyrostka, ale okazywało się że to jajniki. Potem brałam długo długo tab hormonalne i był spokój a teraz chyba znów zaczyna się na nowo Sad

ale kicha.

no ja mam bóle okołoowulacyjne, ale to 2-3 dni góra

Ja też,podobnie jak Pestka,ale tylko dzień-dwa.

no i pięknie Sad

na lewym jajniku cysta 2,5 cm a na prawym 3,5. bolało tak mocno bo jedna pękła i podobno jakiś płyn się wylał Sad

masakra
dostałam tableki, ale nie wiadomo czy pomogą na dłuższą metę czy tylko chwilowo, to się okarze ....
...jasna mać, kiedy to się skończy.

Jaguś ja też byłam wczoraj u gina, bo w tym cyklu mam wrażenie, że owulację przespałam albo po prostu jej nie było, a prawa strona boli. Ból to może za wielkie słowo, ale czuję taki tępy "ból - dyskomfort". Na usg żadnych cyst moja gin nie stwierdziła, kazała zbadać OB i CRP i tyle, wszystko w porządku. To ja się pytam co mnie do cholery tam tak "boli"????
Eh - zdrówka Ci życzę. Oby cysty stały się szybko niepowracającą przeszłością.

Jaguś moja droga przytulam Cię kochana wyleczysz te cysty wstrętne nie martw się Smile

:*

Jagus a jakie masz tabsy? mnie mijały albo po orgametrilu albo po zwykłym dupku działały oba na mnie. kilka dni i po sprawie. Oby i u ciebie tak było

mam właśnie orgametril! chyba jest lepiej ale na kontrole wybieram sie dopiero po urlopie wiec mam nadzieje ze nie bede miala żadnych wesołych niespodzianek Sad

baby czy któraś z Was brała ten orgametril dłużej??? bo ja już drugie opakowanie mam i czekam na wynik progesteronu ale gin mnie straszy, że może będę musiała brać progesteron w tabsach a moja twarz wygląda ... no masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sad

pierdziele, nie chcę tak wyglądać, prawie jak ospa!

Oj znów ja zaglądam do tego wątku, czy to nigdy się nie skończy??? Dostałam ostatnim razem tabsy anty Clarine 35, miały wszystko unormować i poprawić cerę, jestem w połowie drugiego opakowania i .... właśnie znów mnie ... zalało - dosłownie!!!! W połowie opakowania!!! I masa skrzepow, masakra
a o cerze nie wspomnę, zero poprawy, dioda na srodku czoła!!!!!!

już 1 października a jak dalej mam @. czad.
zmianiam gina, wreszcie do tego dojrzałam, bo dłużej tak nie mogę. dziś pierwsza wizyta, trochę dygam, znów będę wszystko musiała opowiadać.

Jak Ci poszło Jaguś? Spoko gin czy jakiś do d...?