 |
 |
|
 |
 | |  |
Pestka
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 1724 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Otwock |
|
 |
Wysłany: Pon 20:47, 02 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Wszystkiego to, nie Po prostu jak mnie coś dotyczy to szukam informacji na ten temat, a że jestem z natury ciekawska i dociekliwa to szukam dopóki nie znajdę odpowiedzi, która mnie usatysfakcjonuje
Plamienia nie świadczą o zakończeniu cyklu czyli liczysz dalej
Ale może też być tak, że przegapiłaś owu, która była przed tym 16 dniem. Szkoda, że nie mierzysz temperatury - to by była wskazówka, czy pęcherzyk pękł, czy nie. Radzę od przyszłego cyklu zacząć - to jest upierdliwe, ale skuteczne 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
karolkago82
Dołączył: 07 Paź 2009 |
Posty: 233 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 15:56, 12 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
dodam ze jestem po trzeciej @ a nie w trakcie to takie sprostowanie:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kinga-N
Dołączył: 05 Paź 2009 |
Posty: 453 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 17:01, 12 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Karolka ja też miałam krótki@,2-3 dni,później tylko małe plamienie(do 7 dnia).Nie wiem czy normalne i czy nie sygnalizuje nic złego.Może lepiej zapytać ginekologa?
chociaż w moim przypadku to chyba normalne prawie zawsze tak wyglądał,
ale lepiej dmuchać na zimne...
pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
agneskapineska
Administrator
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 2109 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Czw 17:38, 12 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Karolinko również radzę udać się do Twojego gina. Pewnie jest wszystko okej, okres po zabiegu u większości kobiet się zmienia, ale będziesz spokojniejsza, gdy zasięgniesz rady swojego lekarza.Pozdrawiam i głowa do góry!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
karolkago82
Dołączył: 07 Paź 2009 |
Posty: 233 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 0:24, 13 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
dzieki za rade Dziewczyny, z pewnoscia udam sie do ginka żeby sie jeszcze upewnic:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kinga-N
Dołączył: 05 Paź 2009 |
Posty: 453 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 19:30, 13 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Aguś niestety nie umiem ci pomóc,mam tylko nadzieje,że to nic złego.
Ja też nie raz zauważałam na bieliźnie takie plamienie-jeszcze przed zabiegiem.
Teraz jestem dopiero po pierwszym @ i nie wiem czy wszystko jest ok.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
Kinga-N
Dołączył: 05 Paź 2009 |
Posty: 453 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
 |
Wysłany: Pią 20:04, 13 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Wiecie tak sobie dziś myślałam...
Wszystkie w swoich opowieściach pisałyście o krwawieniu... czasie ciąży,przed zabiegiem...nawet niektóre z was czuły fizycznie jak wasza kruszynka "was opuszcza"...zastanawiam się dlaczego ja nie krwawiłam-nawet po tabletkach(Cytotec)?
Czułam tylko okropny ból,taki jak przy @(zawsze była bardzo bolesna-szczególnie w 1 dzień).
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 | sara37 |  |
sara37
Dołączył: 04 Paź 2009 |
Posty: 2174 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Ostrzeżeń: 0/3
|
Skąd: Śląsk |
|
 |
Wysłany: Pią 23:48, 13 Lis 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Kinga-N wiesz każdy organizm reaguje inaczej jak każdy poród jest inny tak i my reagujemy rożnie.Ja Przy pierwszej straconej ciąży bardzo źle się czułam fizycznie na moje słowa gin mówił że to normalne ,ale dla mnie to było dziwne,czułam się jakby życie ze mnie uchodziło,miałam bóle okropne kręgosłupa i okropne wzdęcia,piersi strasznie bolały a po jakimś czasie w ogóle przestały jak potem się okazało że maleństwo nie żyje ,mdlości a wymiotowałam może 3 razy Nie plamiłam ani nie wskazywało nic na to że coś nie tak.Po lekach dopochwowych na wywołanie poronienia krwawiłam czułam paraliżujący ból w prawym jajniku promieniujący do nogi jakby odrętwienie,i szybciej i więcej poszło krwawiłam.Natomiast po zabiegu mniej i parę dni tylko plamiłam.Pierwszą @dostałam równo 5 tygodni po i była normalna tylko dłużej bo 5 dni i troszkę obfitsza.
Po drugiej stracie też nie plamiłam ,wszystko rozwijało się ok piersi mniej bolały ale potem bardziej,miałam zaś okropne wzdęcia mdłości ale nie wymiotowałam tylko naciągało mnie wymiotowałam tylko może ze dwa razy.Czułam się świetnie (oprócz infekcji ) aż się cieszyłam ,że teraz to chyba będzie ok ale nie było Po lekach poronnych krwawiłam mniej ale raz duży skrzep i po zabiegu było gorzej i dłużej krwawiłam i mocniej.Teraz plamiłam już od 10 listopada (to 5tydz po zabiegu)a dopiero dziś zaczyna mi się bardziej plamienie wiec chyba okres dopiero .Więc widzisz kochana nie ma reguły co i jak każda ciąża i każdy organizm inaczej reaguje. W szpitalu mi mówili że nawet niektóre kobiety ronią przez 3 dni to dopiero szok
więc nie masz się co stresować byle po zabiegu wszystko jest ok to najważniejsze że nie ma komplikacji a organizm szybko się zregeneruje i sam wróci do normy 
|
Post został pochwalony 0 razy
|
 |
 | sara37 |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 4 z 8
|
|
|
|  |