Forum Jestem Mamą Anioła... Strona Główna


Jestem Mamą Anioła...
Forum wszystkich tych, których bocian zgubił się w zamieci
Odpowiedz do tematu
sara37
sara37



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Kostuś moja droga strasznie mi miło że cię odwiedzam w snach oby dobrze heheheheh Wink Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agneskapineska
Administrator


Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2109
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Bo skończył mi się tusz do rzęsek, a że Toruń zasypało to do koziołeczków pojechałam Very Happy Laughing
Natuś :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
kostucha76



Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ

Możecie wpadać częściej Wink serdecznie zapraszam :* :*


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
sara37



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 2174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Śląsk

Moje drogie ja to dzisiaj miałam okropny sen masakra poryczałam się jak nie wiem co Sad śniło mi się że byłam w ciąży i że czułam że coś jest nie tak, gin mi kazał do niego przyjść i jak już przyszłam to nie chciał mnie przyjąć tak go zjechałam i płakałam. Na korytarzu było pełno ludzi a on dalej nie chciał mnie przyjąć aż mu powiedziałam że ma mi dać skierowanie do szpitala bo ja po raz trzecie nie chce przechodzić przez to,że już dwoje dzieci straciłam trzeciego nie chcę ma coś robić by mi pomóc Sad o matko taki sny Sad To było takie realistyczne masakra Sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
monika31



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Saro to na szczęście tylko zły sen!!!!!!! a o koszmarach najróżniejszej maści to akurat ostatnimi czasy moge duuuuuuuuuuuzo opowiadać.... w szpitalu tylko na tabletce nasennej głupoty mi sie nie śniły... za to w domu spałam bez wspomagaczy przy mężulku jak suseł, tylko on biedny podobno co chwile sie budził bo sie bał że zrobi mi krzywde;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mania27



Dołączył: 04 Paź 2009
Posty: 816
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Mi ostatnio śniło się, że moja siostra zaszła w ciążę i ja robiłam za nią test ciążowy, na którym miały się pokazać cyferki od 1 do 5 wskazujące na tydzień ciąży. Wyszła 2 Smile cieszyłam się jakby to był mój test...

Następnie miałam sen że rozmawiałam z nowym lekarzem - ginekologiem na korytarzu w szpitalu, lekarz przypominal Kube Sienkiewicza z Elektrycznych gitar, powiedział mi że już drugi raz czuje ode mnie alkohol (ja w ogóle nie pije Smile i że muszę dalej brać leki przez kilka miesięcy aż do sierpnia. Widziałam taki jakby harmonogram, na którym widniał miesiąc VIII - to jak do sierpnia mam czekać Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mania27 dnia Pon 23:03, 22 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
renia1980



Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dolnośląskie

hej to może ja napiszę o swoich snach, bo szukam w nich odpowiedzi. W pierwszej ciąży gdzie uważałam że poronienie na pewno mnie nie dotyczy przyśniła mi się śliczna uśmiechnięta córeczka. Sniło mi się że urodziła się z jednym zębem i widziałam jej twarz. Siedziała sobie w wózku uśmiechnięta i ten ząb taki widoczny był. Niedługo po tym straciłam moje maleństwo. Teraz jestem w drugiej ciąży i boję się panicznie. Parę dni temu śniło mi się, że urodziłam dziecko. Mój mąż przyniósł je do mnie do pracy i wychodząc zabrałam dziecko a zostawiłam wózek i nosidełko. Przyniosłam dziecko do domu i chciałam je przewinąć a nie miałam gdzie. Mimo wszystko przewinęłam na jakimś stoliku. Dziecko wierzgało nóżkami. Co dziwne widziałam jajeczka jak wycierałam, a buźki nie. Mówię do męża gdzie położymy go spać bo nie mam nawet wózka aż boję się że spadnie mi ze stolika. I obudziłam się. Dziwne te sny. Mam nadzieję że to tylko moja podświadomość. A wierzgający malec to prawdopodobnie szczeniaczek, który wczoraj był na zabiegu usunięcia kleszcza i tak strasznie się bronił łapkami. Wiem że to dziwne porównanie ale całą miłość macierzyńską przelałam na psiaka póki co.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kinga-N



Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 453
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Reniu myślę,że w każdym śnie "coś" jest,ale nie powinnyśmy brać ich sobie do serca,bo zwariujemy!!!
Ja też miewam dziwne sny...często śnią mi się malutkie dzieci.
Teraz głównie budzę się w nocy i tylko przez mgłę pamiętam co mi się śniło.
Co do szczeniaczka to widzę,że mamy wiele wspólnego,my też mamy pieska od marca...teraz ktokolwiek do nas nie przyjedzie to mówi,że piesek jest rozpieszczony jak dziecko!!! I ma rację!
Po prostu kocham zwierzęta! I nienawidzę ludzi,którzy je krzywdzą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
renia1980



Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dolnośląskie

hehe mój psiak skończył 3 mce a już jest postrachem na podwórku - owczarek niemiecki. Jestem mu wdzięczna miałam iść do psychologa bo czerwiec łapał mnie straszną deprechą (termin porodu), a odkąd go (w sumie ją) mam nastrój się poprawił i od razu jestem w ciąży. Dlatego dobra rada dla staraczek - psiak.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
UK35



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

Ja dziś też miałam fajny sen. Moja córcia przebierała maluszka - chłopczyka. Ale on był śliczny Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
renia1980



Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dolnośląskie

oj to może oznaczać tylko same dobre rzeczy Smile ponoć tak jest jak się ładne dziecko śni


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
UK35



Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Łodzi

Sprawdziłam w necie i masz racię Renia. Mam nadzieję, że teraz spotkają mnie same miłe rzeczy. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
renia1980



Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dolnośląskie

Witajcie, co do dziwnych snów to ja miałam taki: że urodziłam malutką dziewczynkę i leżała w inkubatorze chciałam ją zobaczyć i jak poszłam to widziałam tylko szczeniaczki biegające.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ślimaczuś



Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 1289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa/Radom

Oj dziewczyny ale wy macie sny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pixie



Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

o rany dziewczyny, straszne te niektore sny Rolling Eyes
Uk - Twoj sen z kolei super:)

mnie sie dzis snilo, ze bylam w jakiejs szatni z 2 moich dzieci (poki co mam jedno) byl to chlopczyk starszy i mniejsza dziewczynka, ale ten chlopczyk byl wiekszy niz moj synek, i w ogole nie byl nim. I ja te dzieci staralam sie ubrac, ta dziewczynke glownie. A tam bylo jakos tak lodowato zimno, nie moglam znalez rzeczy, dziewczynka sciagnela skarpetki, miala bose nozki a tam tak lodowato, szukalam po tych szafkach, tak strasznie sie w tym snie balam, ze ona odejdzie, ze jak jej nie ubiore szybko to umrze albo jakos tak... no nie umiem tego okreslic, ale ciezki byl ten sen.
Tak sobie teraz mysle, ze to przez moj kaszel, bo w nocy sie przerazilam, ze taki ciagly kaszel sprawi, ze cos sie poodkleja, ze zaszkodzi dzidkowi...

Reniu - ja tez strasznie panikuje w tej ciazy Crying or Very sad Ty masz termin na marzec to jestes juz w 4 miesiacu, zazdroszcze bardzo, u mnie dopiero 8 tydz, strasznie duzo jeszcze przede mna. A w ogole moj synek jest z marca, to jest swietny czas na urodzenie malucha, naprawde Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sny - ich znaczenie i przesłanie...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 10 z 12  

  
  
 Odpowiedz do tematu